“Agresja” - prof. dr hab. Jerzy Vetulani

(Zakład Biochemii, Instytut Farmakologii Polskiej Akademii Nauk w Krakowie)

 

            Zachowanie agresywne, definiowane jako zachowanie celowe mające wywołać szkodę innemu osobnikowi, tak przedstawicielowi własnego, jak i obcego gatunku, jest zjawiskiem obecnym w całym królestwie zwierząt i ma zasadnicze znaczenie w udanym wykorzystaniu dwóch podstawowych darwinowskich motorów ewolucji: doboru naturalnego i doboru płciowego. Udane zachowanie agresywne skierowane na przedstawicieli tego samego gatunku umożliwia pełniejsze wykorzystanie zasobów środowiska, takich jak dostęp do pożywienia, wody, bezpiecznego schronienia, i często przybiera postać obrony własnego terytorium. Szczególnym przypadkiem zachowania agresywnego jest obrona potomstwa przez matki. Ogólnie można wyróżnić dwa odmienne typy agresji: atak łowczy (morderczy), występujący w zasadzie u zwierząt drapieżnych w stosunku do innych gatunków, mający ma na celu zdobycie pokarmu, oraz atak afektywny (emocjonalny) stanowiący zachowanie obronne, i występujący zarówno u zwierząt drapieżnych, jak i ich potencjalnych ofiar. U człowieka atak łowczy występuje zazwyczaj przy agresywnych działaniach zorganizowanych (wojsko, policja, mafia). Do zachowań agresywnych zalicza się również zachowania autoagresywne, prowadzące u ludzi do samookaleczeń i zamachów samobójczych.

            Badanie zachowań agresywnych prowadzone na zwierzętach pozwoliły wykryć niektóre neurobiologiczne korelaty zachowań agresywnych. Zachowania agresywne występują zarówno u bezkręgowców (np. muszka owocowa czy homar), jak i kręgowców, począwszy od ryb, a skończywszy na ssakach naczelnych. Zachowania agresywne są jednak często zrytualizowane i charakterystyczne dla danego gatunku, stąd też możliwość ich przenoszenia na człowieka jest ograniczona. Obecnie wymogi bioetyczne ograniczają zresztą badania zachowań agresywnych u ssaków, zwłaszcza naczelnych. Istotne informacje o neurobiologii agresji u człowieka dostarczają przypadki uszkodzenia mózgu, bądź wskutek urazu, bądź rozwoju nowotworów.

            Badania prowadzone głównie na kotach wykazały, że strukturami mózgu, które wydają się pełnić zasadniczą rolę w wywołaniu ataku typu łowczego (“zabijanie z zimną krwią”) to boczne podwzgórze, zaś drażniąc przyśrodkowe podwzgórze lub substancję szarą okołowodociągową można wywołać atak emocjonalny. Agresja łowcza jest modulowana przez hipokamp, agresja afektywna - przez zespół jąder migdałowatych, w przegrodzie modulowane są oba typy agresji. Badania na ludziach prowadzone technikami obrazowania mózgu wydają się wskazywać, że agresywni zbrodniarze wykazują zmniejszoną aktywność obszarów kory czołowej, w odróżnieniu od przestępców seksualnych, u których raczej występują patologie w obszarze kory skroniowej.

            Regulacja zachowania agresywnego zależy od poziomu neuroprzekaźników, hormonów i metabolitów. Udział w zachowaniu agresywnym, nawet bez fizycznego kontaktu, prowadzi do zmian w aktywności wielkich jąder monoaminergicznych pnia mózgu: serotoninowych jąder szwu i noradrenergicznego miejsca sinawego.. Bardzo wiele wyników wskazuje, że agresywność, również autoagresja, związana jest z obniżeniem aktywności układu serotoninowego w mózgu. Na temat roli noradrenaliny dane są sprzeczne.

            Główny hormon męski, testosteron, jest hormonem agresji. U hieny, u której poziom testosteronu u obu płci jest bardzo wysoki (w związku z czym trudno jest odróżnić płeć, gdyż łechtaczka u samic przybiera rozmiary prącia i jest przebita cewką moczową) agresywność jest tak wielka, że w warunkach wolności przeżywa tylko jedno szczenię w zazwyczaj bliźniaczym miocie, zagryzając pozostałe. Wysokie poziomy testosteronu stwierdzono u agresywnych przestępców, a wiadomo również, że stosowanie androgenów (np. przez kulturystów) również powoduje agresywność. U późno dojrzewających chłopców i dziewcząt, którym w celu przyspieszenia pokwitania stosowano hormony okazało się, że testosteron zwiększa agresywność u chłopców, ale zaskoczeniem było stwierdzenie, że estrogen wywołuje wzrost agresywności u dziewczynek.

            Na agresywność wpływ mają również substancje metaboliczne. Istotną rolę wydaje się odgrywać poziom glukozy we krwi, który jest obniżony u przestępców agresywnych. Znany przedszkolankom amerykańskim sposób uspokajania dzieci przez podanie im cukierków świadczy o tym, że poziomem glukozy można regulować zachowania agresywne. Wydaje się również, że obniżenie całkowitego cholesterolu w krwi zwiększa zachowania agresywne..

            Agresywność ma istotną składową dziedziczną. O ile u ludzi młodych czynniki dziedziczne i środowiskowe wydają się odgrywać mniej więcej równą rolę, o tyle u osób starych podłoże dziedziczne wydaje się mieć znacznie większy udział.

            W konkluzji można stwierdzić, że zachowanie agresywne jest zachowaniem naturalnym, korzystnym, i pobudzającym układ nagrody, a więc przynoszącym satysfakcję. Agresja wewnątrzgatunkowa może jednak wznieść się do poziomu patologicznego, w którym przekracza próg walk rytualnych i prowadzi do śmierci lub kalectwa przeciwnika (jednakże w obrębie pewnych gatunków, np. wśród szczeniąt hieny, młodych rezusów starających się wejść w obce stado, czy samców lwów odbijających samice innemu stadu taki poziom agresji jest naturalny). Badania doświadczalne wykazały, że agresja ma określone podłoże neurobiologiczne, a dzięki tej wiedzy możemy agresją sterować, co może mieć zarówno pożyteczne, jak i szkodliwe skutki dla społeczeństwa. Badania naukowe wykazały również całkowitą błędność freudowskiej koncepcji agresji, w myśl której wybuch agresji wywołanej frustracją prowadzi do catharsis. Badania na ludziach wykazały, że wytworzenie zachowań agresywnych powoduje ich stałe wzmaganie się. Odkrycia te mogą mieć poważne implikacje społeczne.