Tydzień Mózgu 2017 w Krakowie pod hasłem - „ Mózg i zaburzenia jego funkcjonowania ” 13-19 marca 2017 godz. 17.00 13.03.2017, poniedziałek
Dr hab. Katarzyna Starowicz-Bubak 14.03.2017, wtorek
Dr Mariusz Stasiołek „ Jak bardzo możemy podglądać swój mózg i po co to robić? ” 15.03.2017, środa
Dr hab. Zuzanna Setkowicz „ Rola diety w leczeniu chorób neurodegeracyjnych ” 16.03.2017, czwartek
Prof. dr hab. Ryszard Przewłocki 17.03.2017, piątek
Dr Bogusław Habrat „ Nałogi behawioralne - seksoholizm, pracoholizm i nałogowe zakupy ” 18.03.2017, sobota
Dr Bogusław Habrat „O tzw."MEDYCZNEJ MARIHUANIE" bez zacietrzewienia ideologicznego” 19.03.2017, niedziela
Dr hab. Katarzyna Radwańska |
Patronat medialny Radia Kraków
|
Organizatorzy: Polskie Towarzystwo Przyrodników im. Kopernika, prof. dr hab. Elżbieta Pyza (przewodnicząca), prof. dr hab. Irena Nalepa, Sponsorzy: Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego, Materiały z konferencji zostaną opublikowane w czasopiśmie "
Wszechświat " Nr 1-3, 2017, |
Streszczenia wykładów
„Zioło, które leczy”
Dr hab. Katarzyna Starowicz-Bubak
Instytut Farmakologii PAN w Krakowie
Początki stosowania Cannabissativaw celach leczniczych sięga kilka tysięcy lat wstecz. Konopie były stosowane m.in. w leczeniu ran, oparzeń, wrzodów oraz bólu. Pomimo długiej historii zastosowań medycznych, dopiero początki lat 60 XX wieku przyniosły widzę na temat terapeutycznego składnika, czyli substancji zawartej w Cannabissativa - THC. Odkrycie izraelskiego naukowca, profesora RaphaelaMechoulama zapoczątkowało szereg badań naukowych, które zaowocowały odkryciem i dokładnym opisaniem układu endokanabinoidowego. Szerokie rozpowszechnienie receptorów kanabinoidowych w ludzkim organizmie ze szczególnym uwzględnieniem układu nerwowego sprawia, iż układ ten odgrywa ważną rolę w modulowaniu wielu procesów fizjologicznych. W ostatnich latach podkreśla się przeciwbólowy potencjał kanabinoidów, jednocześnie związki te budzą wiele kontrowersji dotyczących bezpieczeństwa ich stosowania w klinice. Nowatorskim podejściem terapeutycznym jest możliwość modulacji aktywności endokanabinoiów poprzez regulację ich syntezy i/lub degradacji oraz działanie na kilka celów molekularnych jednocześnie. Pomimo rosnącej ilości badań oraz wiedzy na temat kanabinoidów ich potencjał terapeutyczny jest wciąż niedoceniany.
Powrót
„Jak bardzo możemy podglądać swój mózg i po co to robić?”
Dr hab. Mariusz Stasiołek
Instytut Centrum Zdrowia Matki Polski w Łodzi
To co ukryte budzi naszą ciekawość. W przypadku mózgu, dość szczelnie zamkniętego w czaszce, zainteresowanie podsyca mnogość jego funkcji. Mózg kieruje naszym ciałem, ale to nie wszystko - sprawia, że czujemy, myślimy, mamy wspomnienia. Jednak to wyrafinowane centrum dowodzenia jest również obiektem wielu problemów zdrowotnych. W takich sytuacjach na arenie pojawić się muszą lekarze, a wśród nich neurolodzy i neurochirurdzy, których orężem oprócz szerokiej wiedzy i młoteczka neurologicznego lub skalpela, są badania obrazowe. Sposobów podglądania mózgu jest wiele i coraz więcej - możemy skorzystać z tomografii komputerowej, która w przeciągu kilkudziesięciu sekund pokaże nam wnętrze czaszki. Jeśli potrzebujemy bardziej szczegółowych obrazów i mamy więcej czasu możemy posłużyć się rezonansem magnetycznym. Technika ta pozwala ocenić nie tylko strukturę mózgu, ale również jego czynność (dzięki funkcjonalnemu rezonansowi magnetycznemu), czy też szlaki połączeń pomiędzy poszczególnymi jego obszarami (dzięki traktografii), a nawet skład biochemiczny (dzięki spektroskopii). Toczące się w mózgu procesy nawet na poziomie molekularnym możemy również analizować na podstawie wyników badań radioizotopowych (np. PET - pozytronowej tomografii emisyjnej). Wachlarz możliwości ciągle rośnie, a wraz z nim nadzieja na poznanie kolejnych tajemnic ludzkiego mózgu i wykorzystanie tej wiedzy dla dobra człowieka.
W czasie wykładu zostaną przedstawione wybrane techniki diagnostyczne, z jakich korzystamy na co dzień w praktyce klinicznej. W świecie, w którym medycyna coraz intensywniej wkracza w życie przeciętnego człowieka, podstawowa wiedza na ich temat może rozwiać wiele wątpliwości i przygotować do położenia się na ruchomym łóżku wjeżdżającym do środka tuby tomografu czy rezonansu magnetycznego.
Powrót
„Rola diety w leczeniu chorób neurodegeneracyjnych”
Dr hab. Zuzanna Setkowicz
Uniwersytet Jagielloński
W ostatnich latach diety i terapie metaboliczne są często wprowadzane do leczenia chorób o podłożu neurologicznym, takich jak epilepsja, migrena, uszkodzenia mózgu, choroba Alzheimera, choroba Parkinsona, autyzm, zaburzenia snu, stwardnienie zanikowe boczne, stwardnienie rozsiane, ból, depresja, a nawet choroby nowotworowe. Przyczyną częstszego korzystania z różnych diet w przypadku tych zaburzeń lub łagodzenia ich objawów jest zarówno brak skuteczności leczenia farmakologicznego, jak i chęć stosowania metod bardziej "naturalnych". Ponadto uważa się, że normalnie funkcjonujące ścieżki neurometaboliczne mogą być zmieniane przez odpowiednio dobraną dietę. Najbardziej znanym przykładem skuteczności terapeutycznej diety w odniesieniu do schorzenia o podłożu neurologicznym są efekty diety ketogenicznej u pacjentów cierpiących na epilepsję lekooporną. Chociaż do tej pory nie poznano dokładnego mechanizmu działania tej diety, pewne jest, że polega on na zmianie metabolizmu energetycznego komórki. Zasadniczo, jej stosowanie ma mniejsze negatywne skutki uboczne niż powszechnie stosowane leki czy inne substancje lecznicze. O tym co należy jeść, by łagodzić skutki tych chorób poprzez dietę, można będzie dowiedzieć się w czasie wykładu w ramach Tygodnia Mózgu.
Powrót
„Uzależnienia”
Prof. dr hab. Ryszard Przewłocki
Instytut Farmakologii PAN w Krakowie
Opioidy są silnym lekami przeciwbólowymi w chronicznym bólu. Stosowanie tych leków ograniczają różne efekty niepożądane, w szczególności efekty nagradzające i uzależniające. Uzależnienie jest przewlekłą, nawracającąchorobą mózgu. Opioidy wywołują w mózgu neuroadaptacje na poziomie komórkowym i molekularnym, co prowadzi do zmian plastyczności synaptycznej i przebudowy układu nagrody. Te zmiany zależą od czynników genetycznych i środowiskowych. Możliwości leczenia uzależnienia od opioidów są ograniczone i dlatego niezbędne są postępy w neurobiologicznych badaniach podstawowych, co ma zasadnicze znaczenie dla lepszego zrozumienia i leczenia tej choroby.
Powrót
„Nałogi behawioralne seksoholizm, pracoholizm i nałogowe zakupy”
Dr Bogusław Habrat
Instytut Psychiatrii i Neurologii w Warszawie
Współczesne społeczeństwo staje się coraz bardziej zaniepokojone tzw. „nałogami behawioralnymi”, zarówno „starymi” (hazard, nałogowe uprawianie seksu, pracoholizm, zakupoholizm itp.) jak i nowymi (konsumujące dużo czasu nadmierne korzystanie z nowych mediów). Środowiska terapeutów dość jednoznacznie plasują te zjawiska jako patologię w wymiarze medycznym, głównie o charakterze nałogowym, ale są też głosy nawołujące do refleksji nad niebezpieczeństwami medykalizacji zjawisk, które mogą powodować uciążliwości i problemy, ale nie są zjawiskami chorobowymi.
Powrót
„O tzw."MEDYCZNEJ MARIHUANIE" bez zacietrzewienia ideologicznego”
Dr Bogusław Habrat
Instytut Psychiatrii i Neurologii w Warszawie
Zagadnienie tzw.„medycznej marihuany” („MM”) ma co najmniej dwa główne aspekty: medyczny (zasadność stosowania pod kątem skuteczności i bezpieczeństwa) oraz ideologiczny (na ile państwo ma prawo do ingerowania w prywatne życie obywateli). Odnosi się wrażenie, że dominujące opory społeczne przed liberalnym stosunkiem do substancji psychoaktywnych usiłuje się podważyć poprzez nadanie marihuanie charakteru pozytywnie medycznego.
Rynek leków należy do najbardziej regulowanych rynków na świecie. Oznacza to dopuszczanie do terapii leków i procedur o udowodnionej skuteczności oraz relatywnie małej szkodliwości. Ma to minimalizować niebezpieczeństwo wprowadzania substancji i procedur, które mogą dawać szybki zysk, ale i powodować konkretne szkody u „leczonych”.
W zależności od kultury ogólnej i medycznej w różnych krajach obowiązuję inne definicje „udowodnionej skuteczności” i „postępowania wg współczesnej wiedzy medycznej”. Jednak sprowadzają się one do opierania się na badaniach poprawnych metodologicznie: 1) badane populacje powinny być duże (najlepiej pochodzące z różnych ośrodków), 2) grupy terapeutyzowane badanym lekiem powinny być porównywane z grupami otrzymującymi placebo lub inny lek o udowodnionym działaniu, 3) dobór do tych grup powinien być losowy, 4) najlepiej, gdyby badający nie wiedzieli czy oceniają stan pacjentów otrzymujących aktywny lek czy placebo, 5) narzędzia oceny powinny być rzetelne. Tego typu badania są podstawą do rejestracji leku w konkretnych wskazaniach oraz do rekomendacji towarzystw naukowych i instytucji w postaci standardów, zaleceń, rekomendacji.
Impresje z leczenia pojedynczych pacjentów, doniesienia o pojedynczych przypadkach lub małych grupach chorych pozytywnie reagujących na leczenie nie są podstawą do uważania terapii za naukowo udowodnioną, a co najwyżej mogą być inspiracją do badań w wyspecjalizowanych ośrodkach naukowych.
Wyjątki dotyczą m.in. osób z poważnymi (zagrażającymi życiu lub znacznie utrudniającymi funkcjonowanie) chorobami, u których udokumentowano nieskuteczność standardowych terapii. W Polsce dopuszcza się stosowanie leków w zastosowaniach „niekonwencjonalnych”, ale ma to charakter eksperymentu leczniczego, co wiąże się z koniecznością szczegółowego poinformowania pacjenta o eksperymentalnym charakterze procedury, uzyskania pisemnej zgody na to oraz poinformowanie lokalnej komisji bioetycznej.
Preparaty zawierające substancje o wpływie na receptory kanabinoidowe to: związki syntetyczne, przetwory konopi indyjskich o ściśle oznaczonym składzie oraz ziele marihuany.
Metaanalizy (ocena co najmniej kilku poprawnych metodologicznie prac naukowych) pod kątem skuteczności preparatów zarówno syntetycznych jak i naturalnych na ogół nie wykazują wyraźnej ich przewagi nad placebo, a w porównaniu z dostępnymi lekami najczęściej są mniej skuteczne. Praktycznie brak poprawnych prac nad skutecznością ziela marihuany (tzw. „medycznej marihuany”). Po części wynika to z niedopuszczania do badań ziela, które nie spełnia wymogów preparatu leczniczego.
Szkodliwość marihuany jest dobrze udowodniona, choć prawdopodobnie jest ona mniejsza niż legalnych substancji psychoaktywnych: tytoniu i alkoholu. Część prac wykazuje niekorzystny wpływ zwiększonego dostępu do „MM” na zdrowie (głównie psychiczne) i niektóre zjawiska społeczne, choć zazwyczaj ta druga szkodliwość jest mniejsza niż oczekiwana.
Zdaniem autora, zastosowanie preparatów wpływających na receptory kanabinoidowe powinno być (i jest) przedmiotem wszechstronnych, rzetelnych i odideologizowanych badań naukowych. Medycyna nie powinna pozwolić na przedmiotowe, wyrywkowe i tendencyjne wykorzystywanie wyników badań na politykę wobec substancji psychoaktywnych.
Powrót
„O chorobach psychicznych, alkoholu i myszach...”
Dr hab. Katarzyna Radwańska
Instytut Biologii Doświadczalnej im. M. Nenckiego PAN w Warszawie
Do niedawna większość badań nad biologicznym podłożem uzależnień prowadzonych na zwierzętach, skupiała się na jednym, wybranym aspekcie zachowania związanego z zażywaniem substancji uzależniającej. W ostatnich latach pojawiły się dwa kompleksowe, tzn. uwzględniające różne aspekty choroby, zwierzęce modele uzależnienia. W czasie wykładu zostanie wyjaśnione, z czego wynika konieczność stosowania modeli zwierzęcych w badaniach nad biologicznymi przyczynami chorób psychicznych. Następnie zostaną przedstawione podstawowe informacje na temat tradycyjnych metod badania mózgowego podłoża zachowań związanych z uzależnieniem na zwierzętach. Potem zostaną omówione kompleksowe modele uzależnień, w tym model stosowany w naszym laboratorium. Na koniec zostaną przedstawione wyniki badań eksperymentalnych, prowadzonych przy użyciu tego modelu, nad biologicznym podłożem uzależnienia od alkoholu.